Domyślne “nie” dla treningu AI w Państwa historiach
Dozwolony użytek w dobie sztucznej inteligencji: wymagany jest kredyt, rekompensata i zgoda.
Ta kwestia ewoluuje. Przedstawiam nasze nowe stanowisko wraz ze wszystkim, co obecnie wiemy o tym, jak sztuczna inteligencja trenuje historie publikowane przez Państwa online. Naszym celem jest uzyskanie opinii od Państwa – naszych autorów, czytelników, redaktorów i kuratorów.
Znajdujemy się w ekscytującym momencie dla sztucznej inteligencji. Firmy poczyniły ostatnio imponujące postępy w zakresie zdolności sztucznej inteligencji do generowania tekstu i obrazów. Nie jestem hejterem, ale chcę też jasno powiedzieć, że obecny stan generatywnej sztucznej inteligencji nie jest korzyścią netto dla Internetu.
Te postępy sztucznej inteligencji zostały osiągnięte dzięki treningowi na publicznie dostępnych tekstach i obrazach w Internecie – tekstach takich jak historie, które piszesz na Medium.
Niestety, firmy zajmujące się sztuczną inteligencją niemal powszechnie naruszyły podstawowe kwestie uczciwości: zarabiają pieniądze na pisaniu, nie pytając Państwa o zdanie. zgodę, ani nie oferują Państwu rekompensaty oraz kredyt. Można prosić o wiele więcej, ale te “3 C” to minimum.
Z naszego doświadczenia wynika, że rzeczywistość sztucznej inteligencji jest jeszcze gorsza niż kwestia sprawiedliwości. Można by mieć nadzieję, że innowacje AI doprowadzą do lepszego Internetu. Na przykład sztuczna inteligencja jako pomoc w pisaniu może potencjalnie wzmocnić nowe głosy, które wcześniej mogły pozostać niesłyszane z powodu braku umiejętności pisania.
W praktyce jednak przeważające doświadczenie naszych czytelników, redaktorów i kuratorów jest takie, że widzą więcej tekstów generowanych przez sztuczną inteligencję, które są niczym więcej niż spamem: wiarygodne zdania które są niewiarygodne pod względem treści i faktów.
Aby dać dosadne podsumowanie status quo: Firmy zajmujące się sztuczną inteligencją wyłudziły wartość od pisarzy w celu spamowania czytelników Internetu.
W odpowiedzi wyjaśniliśmy już, że Medium jest domem dla ludzkiego pisania. Następnie zbudowaliśmy system rekomendacji kierowany przez człowieka aby chronić naszych czytelników przed tekstami generowanymi wyłącznie przez sztuczną inteligencję (ludzcy kuratorzy łatwo je wykrywają).
Teraz dodajemy jeszcze jeden wymiar do naszej odpowiedzi. Medium zmienia naszą politykę dotyczącą szkolenia AI. Domyślną odpowiedzią jest teraz: Nie.
Robimy, co w naszej mocy, aby uniemożliwić firmom zajmującym się sztuczną inteligencją szkolenie w zakresie historii publikowanych przez Państwa na Medium i nie zmienimy tego stanowiska, dopóki firmy zajmujące się sztuczną inteligencją nie zajmą się tą kwestią uczciwości. Jeśli są Państwo taką firmą, a jeszcze nie rozmawiamy, prosimy o kontakt.
To bardzo głęboka kwestia. Dlatego chcę to wyjaśnić. W szczególności naszym celem jest uzyskanie ustępstw w zakresie kredytów, rekompensat i zgody od firm AI w imieniu autorów Medium. Ale kwestia tego, jak wiele z nich jest niejasna, więc ważne jest, abyśmy usłyszeli od niektórych naszych autorów. Kiedy przeprowadziliśmy ankietę wśród naszych autorów, 92,2% z Państwa stwierdziło, że chce, abyśmy podjęli aktywne działania przeciwko firmom AI, dopóki te kwestie sprawiedliwości nie zostaną rozwiązane.